Jak pokonać nieśmiałość i cieszyć się z pole dancingu?
Pole dancing to siła, energia, zmysłowość, ale też odsłanianie ciała i… całej siebie. Niepewność i kompleksy mogą odebrać radość z treningu, a nawet nieco przyćmić Twój blask. Jak z tym walczyć?
Rurka na pierwszym miejscu!
Każdy z nas czasami czuje się trochę skrępowany. Możesz przyłapać się na myśleniu, że być może jesteś za duża na pole dancing lub że nie wyglądasz w swoim stroju tak, jak byś tego chciała. Tymczasem żadna z tych rzeczy nie ma znaczenia. Niepewność jest raczej naturalna, ale trzeba umieć ją okiełznać.
Wszystko, co dzieje się w Twojej głowie jest ważne, ale drugorzędne. Skup się na rurce. Czy pamiętasz, dlaczego w ogóle zainteresowałaś się pole dancingiem? Co pociąga Cię w tym sporcie? Jak wyobrażałaś sobie siebie ćwiczącą? Bo wiesz, forma i obycie przyjdą z czasem, o ile skoncentrujesz się na swoim celu. Im bardziej zakochasz się w pole dancingu, tym większą pewność siebie poczujesz i tym lepsze będą Twoje wyniki. Będziesz ćwiczyć, opanowywać nowe sztuczki, aż wreszcie zauważysz, jak kształtuje to Twoje ciało. Wniosek? Postaraj się wykorzystać swoją energię na trening, nie marnuj jej na rozmyślanie o swoim ciele, wyglądzie, niedoskonałościach (bo te mamy wszyscy!).
Otaczaj się pozytywnymi ludźmi
Pole dancing to świetny sposób na ćwiczenia, budowanie siły i poprawę kondycji. Na początku może to być trudne, ale z czasem staje się coraz łatwiejsze i sprawia niemałą frajdę. Dobrze jest mieć grupę wsparcia, która będzie rozumieć Twoje zmagania i wesprze Cię w tych trudniejszych momentach. Chodzi oczywiście o najbliższe osoby – przyjaciół i rodzinę – którzy powinni rozumieć, czym dokładnie jest pole dancing i ile wysiłku wymagają treningi. Jeśli jednak bliscy nie są w stanie zrozumieć tej zajawki, warto poszukać wsparcia gdzie indziej. Może to być grupa w mediach społecznościowych, zrzeszająca fanki i fanów rurki lub inni pole dancerzy z sali ćwiczeń. Ważne też, by mieć zaufaną instruktorkę lub instruktora, którzy wiedzą, jak motywować i zapewnić wsparcie, również emocjonalne.
Obserwuj innych
Dlaczego warto obserwować innych pole dancerów w mediach społecznościowych? Niezależnie od tego, jaki masz typ budowy ciała, na Facebooku, Reddicie, YouTube, Instagramie, Twitterze czy TikToku znajdziesz kogoś podobnego do siebie. Śledź ich osiągnięcia oraz to, jak wraz z postępami kształtują się ich ciała. Pomoże Ci to w budowaniu pewności siebie i znalezieniu stylu, który do Ciebie pasuje. Pragnę tu podkreślić, że nie chodzi o to, by porównywać się z innymi! Chodzi bardziej o czerpanie inspiracji z ich rutyny w walce o swoją pewność siebie.
Nagraj siebie
Nagrywanie siebie podczas wykonywania trików na rurze może być na początku stresujące, ale jest niezwykle pomocne w doskonaleniu warsztatu. Zawsze możesz usunąć te filmy po ich obejrzeniu.
Filmowanie to świetny sposób na introspekcję i autorefleksję. Pomaga zidentyfikować obszary, nad którymi musisz popracować, jednocześnie delikatnie popychając Cię we właściwym kierunku. Natomiast w dłuższej perspektywie, łatwiej będzie porównywać postępy i zobaczyć drogę, jaką przeszłaś, by stać się lepszą!
Niektóre osoby przyznają, że na początku treningów czuły się niepewnie i niezgrabnie, trochę jak ziemniak na rurce. Tymczasem oglądając swoje nagrania stwierdzały „hej, nie jest tak źle!”. No i trzeba przyznać, że nawet ziemniak kręcący się na rurce jest całkiem interesujący. A ten, który z czasem umie coraz więcej, wygląda pewnie i pięknie, jest absolutnie wyjątkowym okazem.
Świętuj małe zwycięstwa
Łatwo jest zagubić się w oceanie trików na rurze, których jeszcze się nie nauczyłaś i zapomnieć docenić siebie za to, co już opanowałaś. Choć nie ma nic złego w byciu ambitnym, dobrze jest też doceniać siebie za te małe zwycięstwa. Kąpiel po udanym treningu czy lody (nie tylko te przykładane w obolałych miejscach) są świetnym pomysłem, by wynagrodzić siebie za swój wysiłek.
Bądź cierpliwa wobec siebie
Cierpliwość jest jednym z kluczowych aspektów trenowania. Nikt nie staje się ekspertem z dnia na dzień. Będąc wobec siebie cierpliwą i wyrozumiałą, z czasem nauczysz się nie porównywać z innymi.
Pamiętaj, że wiele filmów, które oglądasz w internecie lub trików na rurze wykonywanych przez profesjonalistów, to wynik wieloletniej praktyki. Nikt nie rodzi się jako wytrenowany pole dancer (co za szalona wizja!). Skoro tak, Ty również możesz dojść do perfekcji!
Bez wstydu po swoje
Po każdych zajęciach przypominaj sobie, że jesteś niesamowita. Pojawiłaś się na zajęciach! Świetnie poradziłaś sobie z trikami. Pamiętaj, że sky is the limit – pod warunkiem, że się nie poddasz.